Angina, obok grypy, wciąż jest jedną z najczęstszych chorób, na które zapadamy w okresie jesienno-zimowym. Czym się charakteryzuje i jak ją rozpoznać?
Zacznijmy od tego, ze angina to tak naprawdę ostre zapalenie migdałków podniebnych i błony śluzowej gardła. Wywołują ją paciorkowce hemolizujące z grupy A (dlatego też często mówi się o niej jako o paciorkowcowym zapaleniu gardła). Jest to choroba zakaźna, przenoszona drogą kropelkową.
W przypadku anginy nie tylko migdałki i gardło są zagrożone. Choroba wywołuje bowiem ogólną toksemię, a więc krążenie toksyn w organizmie. To właśnie odróżnia anginę od normalnego zapalenia migdałków. Główne objawy anginy to:
- gorączka, często bardzo wysoka,
- wymioty (chociaż te pojawiają się zazwyczaj tylko u dzieci do lat 7),
- ogólne poczucie rozbicia,
- złe samopoczucie,
- bóle kostno-stawowe.
Najsilniejsze objawy skupiają się oczywiście na obszarze gardła. Następują zmiany miejscowe na migdałkach, początkowo mamy do czynienia z bólem, także podczas przełykania czy mówienia, zaczerwienienie, czasami rozpulchnienie (które w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do niedrożności gardła), po około 48 godzinach od pojawienia się pierwszych objawów organizm zaczyna wydzielać śluzowo-ropne naloty. W związku z tym, że choroba może prowadzić do wielu powikłań (ze śmiertelnym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i zapaleniem płuc na czele) konieczne jest natychmiastowe leczenie anginy.
W związku tym, że paciorkowce z grupy A są nieodporne na antybiotyki z grupy penicylin to właśnie one mogą okazać się jedyną skuteczną bronią przeciw chorobie. Jednak w przypadku uczulenia pacjenta na penicylinę podać można także makrolidy i klindamycynę. Poza tym dla złagodzenia bólu migdałków zaleca sie przebywanie godzinę dziennie na świeżym powietrzu, najlepiej w godzinach wieczornych. W związku z dużym stopniem zakaźności choroby należy również ograniczyć kontakt ze zdrowymi.
Zostaw komentarz