Zabójcza bakteria E.coli, która siała spustoszenie w Niemczech jest teraz pod kontrolą naukowców. Okazuje się jednak, że zidentyfikowanie źródła jej pochodzenia (kiełki w jedym z niemieckich gospodarstw) nie sprawia, że już nam nie zagraża.
Jak silne działanie ma bakteria Escherichia coli przekonaliśmy się w ostatnich tygodniach, kiedy codziennie informowano o jej kolejnych ofiarach. na skutek infekcji wywołanej EHEC zmarło ok. 40 osób, dużo więcej w poważnym stanie zespołu hemolityczno-mocznicowegotrafiło do szpitali.
Epidemia była tak silna, ponieważ szczep bakterii E.coli był zmutowany – miał wyjątkową zdolność namnażania się i zagnieżdżania w organizmie człowieka. Co więcej wytwarzał z organizmie silną toksynę, która powoduje uskodzenia nerek. To nie koniec. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze duża oporność na antybiotykoterapię.
E.coli to jedna z trudniejszych do pokonania bakterii. Jej niewielka liczba powoduje takie uszkodzenia, jak miliony innych bakterii. Badania nad nią i analizy jej DNA jednak trwają tak, by móc określić najskuteczniejszy lek. Dzięki temu będziemy bliżej jej pokonania.
Zostaw komentarz