Włośnica to bez wątpienia jedna z groźniejszych chorób pasożytniczych. Dochodzi do niej, kiedy do organizmu człowieka dostaną się larwy włośnia krętego. Przedostają się one razem z jedzeniem, które nie zostało poddane odpowiedniej obróbce termicznej.
Ich siedliskiem jest mięso. Larwy mogą znajdować się więc w surowym mięsie, wędzonych wędlinach – szczególnie tych niewiadomego pochodzenia bez badań weterynaryjnych. Zwierzęta gospodarcze zarażają się larwami najczęściej z powodu obecności gryzoni.
Larwy, które człowiek zje, przedostają się do mięśni prążkowanym. Tam się zagnieżdżają i otorbiają. Pasożyty sieją duże i groźne dla organizmu spustoszenie. Włośnica w wielu przypadkach jest aktywna zupełnie bezobjawowo. W najpoważniejszych wersjach może doprowadzić nawet do śmierci.
Choroba ta jest jednak trudna do wykrycia. Przede wszystkim dlatego, że jej objawy są łudząco podobne do tych, które zauważamy przy grypie. Symptomy to początkowo podwyższona temperatura ciała, ogólne osłabienie, bóle mięśni, bóle kości, biegunka, wymioty, ból żołądka, później w bardziej zaawansowanym etapie choroby dochodzą: obrzęki powiek, puchnięcie twarzy, świąd, zaczerwienienie ciała, trudności z mówieniem i przełykaniem, . Badania wykrywające pasożyty są skuteczne dopiero trzy tygodnie po zarażeniu. W celu potwierdzenia obecności larw przeprowadza się badania krwi albo biopsję mięśni.
Pasożyty obecnie można zwalczać stosując kurację farmakologiczną opartą na odpowiednich medykamentach. Z pewnością objawy włośnicy (charakterystyczne dla drugiej fazy) takie jak: świąd, zaczerwienienie skóry, trudności z oddychaniem można niwelować stosując aromaterapię, hydroterapię i dobierając odpowiednie zioła. Leczenie włośnicy jest różne w zależności od stopnia jej zaawansowania. W większości przypadków rokowania są korzystne, często jednak choroba prowadzi do wielu powikłań uszkadzających organy wewnętrzne (zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, silne zapalenie mózgu, choroby układu pokarmowego). Najbardziej narażone są osoby, które mają zaniżoną odporność.
Zostaw komentarz