Soczewki kontaktowe od pewnego czasu to już żaden luksus. Stały się tak popularne, że ich cena i dostępność przestały być barierą do ich zakupu. Przeważnie na soczewki decydują się osoby, dla których noszenie okularów jest bardzo niewygodne, a celem ich jest korekcja wzroku.

Najbardziej zaleca się je osobom z dużą wadą wzroku. Gdyby nie szkła kontaktowe byliby oni skazani na okulary z widocznie grubymi szkłami, co nie zawsze wygląda dobrze. Soczewki zakładają ludzie z najczęstszymi wadami wzroku, czyli daleko i krótkowzrocznością, ale także korygują one astygmatyzm.

Ważne by pamiętać, że soczewki musi dobrać lekarz okulista po dokładnych badaniach wzroku i zbadaniu tolerancji na dane soczewki. Następnie, przynajmniej raz na trzy miesiące powinno się odwiedzać gabinet okulistyczny celem kolejnych kontroli.

Dziś oferta soczewek jest ogromna. Podstawowy podział soczewek dzieli je na miękkie, twarde i sztywne gazo przepuszczalne. Te miękkie można nosić na kilka sposobów, a dokładniej na czas noszenia. Mamy do wyboru soczewki jednodniowe, dwutygodniowe, trzymiesięczne, kwartalne, a nawet roczne. Kolejny podział zależy od materiału, z jakiego je wyprodukowano, mogą być hydrożelowe i sylikonowo- hydrożelowe, których obecnie jest najwięcej. Podział istnieje też ze względu na korekcję wzroku. Są one albo multifokalne, sferyczne lub toryczne. Istnieje jeszcze jedna grupa soczewek, która nie ma na celu „naprawianie” wzroku, a jedynym jej zadanie jest zmienienie barwy tęczówki. Do wyboru jest cały wachlarz barw nie tylko tych naturalnych, ale wybrać sobie można soczewkę, która zmieni nasze oczy np. na tygrysie.

Podobnie jak o okulary także trzeba dbać o soczewki i gałkę oczną podczas ich noszenia, szczególnie na uwadze trzeba mieć ich czystość, bo przecież przez gałkę oczną łatwo się zarazić wszelkiego rodzaju chorobami. Na opakowaniu każdych soczewek mamy instrukcję ich używania i przechowywania i należy bardzo skrupulatnie przestrzegać tych wytycznych. Występują choroby oczu, które uniemożliwiają zakładanie i noszenie soczewek. Wszystkie przejawy tzw. zapalenia oka i powiek dyskredytują do noszenia „kontaktów”, często problemy mają tzw. sezonowi alergicy, którzy przy pyleniu wszelkiego rodzaju roślin odczuwają świąt w okolicach oczu. Drugie kryterium dyskwalifikujące to tzw. suche oko, czyli zbyt mała produkcja łez, które są niezbędne do tego, by soczewka nie wysychała i spełniała swoją funkcję.