Podwyższone ryzyko zachorowań na nieuleczalną chorobą Alzheimera nie wpływa destrukcyjnie na psychikę badanych osób, wręcz przeciwnie, radzą sobie oni bardzo dobrze z tą wiadomością. Tak wynika z najnowszych badań.
Badania te, jako jedne z pierwszych, miały sprawdzić, jaki wpływ na ludzką psychikę ma wiadomość o ryzyku zachorowań na śmiertelną chorobę, której nie można ani zapobiec ani wyleczyć. Zakładano, że ludzie będą załamani pozytywnymi wynikami testu genetycznego, co gorsze, że wpłynie to niszcząco na ich psychikę.
„Wśród wielu ludzi krążyło przekonanie, że takie informacje mogą wywołać wielkie cierpienie” – powiedział dr Robert Green z Bostońskiego Uniwersytetu Medycznego, główny twórca tego badania.
Dokładna przyczyna wystąpienia choroby Alzheimera nie jest znana, lecz naukowcy twierdzą, że najważniejszą rolę może odgrywać mechanizm dziedziczenia. Osoby, które posiadają gen, znany jako APOE4 są narażeni na częstszy (od 3 do 15 razy) rozwój choroby niż inni ludzie. Ryzyko rozwoju choroby zależne jest od tego, ile kopii genów człowiek posiada. Posiadanie genu nie jest jednak równoznaczne z rozwojem choroby.
Choroba Alzheimera polega na zaniku tkanki mózgowej, spowodowanej odkładaniem się w mózgu substancji białkowej. Główne objawy wystąpienia tej choroby to przede wszystkim zaniki pamięci, problemy z mowa, rozdrażnienie, coraz mniejsza umiejętność skupienia uwagi, a także załatwiania najprostszych spraw życia codziennego.
Badanie genetyczne określające wystąpienie ryzyka zachorowań na Alzheimera zaleca się przede wszystkim osobom skarżącym się na problemy z pamięcią, a także, u których w rodzinie pojawiły przypadki zachorowań na Alzheimera.
Takie badanie można wykonać m.in. w laboratorium testDNA Polska Sp. z o.o.
Zostaw komentarz