Portal Nieruchomosci-online.pl po raz kolejny przeanalizował ceny mieszkań na rynku wtórnym. Najnowsze dane ukazały dalsze tendencje wzrostowe, jednak co ważne, nie były one aż tak dynamiczne, jak spodziewała się część ekspertów. Największe zmiany na niekorzyść potencjalnych nabywców odnotowano w Katowicach. W innych miastach wojewódzkich zmiany były mniej odczuwalne, a niekiedy wręcz korzystne.
Ceny wciąż coraz wyższe
Biorąc pod uwagę wszystkie stolice polskich województw, które były punktem odniesienia dla badania, to w aż siedmiu z nich wzrost ceny ofertowej na rynku wtórnym był wyższy niż 1%. Prym w tym zestawieniu podobnie jak przed miesiącem wiedzie stolica województwa śląskiego, gdzie odnotowano 3% nadwyżki względem kwietnia. Niewiele mniej, bo o 2,2% ceny wzrosły w Kielcach. W kilku kolejnych miastach ceny podskoczyły między 1% a 1,7%. Wśród nich są Białystok, Kraków, Warszawa, Wrocław i Toruń. Tak więc maj był kolejnym z rzędu miesiącem, w którym ceny mieszkań na rynku wtórnym wzrastały. Na szczęście intensywność zmian w znacznej mierze nie była aż tak znacząca.
Najdrożej nadal w dużych miastach
Analizując dane zebrane przez Nieruchomosci-online.pl warto zwrócić uwagę, że tendencja wzrostowa cen mieszkań zauważalna jest głównie w największych polskich miastach. Warszawa, Wrocław i Kraków są tymi miejscowościami, gdzie dynamika zmian jest największa od kilku miesięcy. W najbliższej przyszłości raczej nie powinno się to zmienić. Przyczyny tego stanu rzeczy są oczywiście różnorodne. Jednak wszelkie pomoce finansowe od państwa, mimo że korzystne dla chcących zakupić nieruchomość, nie pomogą w spadku cen lokali mieszkalnych. Przy okazji przypominamy, że z dniem 1 lipca bieżącego roku wystartuje najnowszy program rządowy „Bezpieczny kredyt 2%”.
Miasta z ustabilizowaną sytuacją
Mimo ogólnych tendencji wzrostowych w omawianym zestawieniu są też miasta, gdzie ceny w maju się ustabilizowały. Minimalnie, bo tylko o ok. 0,5% ceny w poprzednim miesiącu podniesiono w m.in. Bydgoszczy, Gdańsku, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, czy Szczecinie. W sumie było 10 takich miast. Jeżeli wziąć pod uwagę dane od początku tego roku najbardziej stabilnym wtórnym rynkiem mieszkaniowym pochwalić się mogą Bydgoszcz, Łódź i Szczecin. Aktualnie sytuacja w tych miastach jest tak dobra, że można mówić o zamrożeniu cen, ponieważ ostatnie pół roku przyniosło podrożenie metra kwadratowego o nieco ponad 0,1%, co jest dużo mniejszym wynikiem niż średnia dla całego kraju. Na koniec wspomnieć należy o jedynym mieście, w którym względem kwietnia ceny zmalały. Jest nim Zielona Góra, gdzie w maju mieszkania były tańsze o 1,2%. To pierwszy taki wynik w naszym kraju od końca 2022 roku.
Zostaw komentarz